Zobacz, jaki jestem

O kundelku, który nie znał drogi do domu

Przydarzyło wam się kiedyś niespodziewanie zabłądzić? Pomylić drogę, zgubić z oczu znajome miejsca i ludzi, którzy mogliby przyjść z pomocą? W takich tarapatach można czuć niepokój, lęk, niepewność, dezorientację. Pół biedy jeżeli trwa to kilka chwil, po których zaczynamy rozpoznawać otoczenie i wracamy na znajome ścieżki albo pojawia się ktoś, kto pomaga nam się odnaleźć. Zwykle tak właśnie bywa i wszystko dobrze się kończy, a całe zdarzenie staje się wspomnieniem. Niestety, nie w moim przypadku. Mi zagubienie towarzyszy odkąd pamiętam. Czy to w ogóle możliwe – zgubić się na dobre? Tak. Zwłaszcza jeśli nikt nigdy nie pokazał ci drogi do domu.

O słoniku, który nosił cudze szczęście

Zdarzyło wam się kiedyś czuć na plecach dotkliwy ciężar cudzych oczekiwań? Taki, pod którym uginały się kolana? I w dodatku taki, którego nigdy nie obiecywaliście dźwigać, a mimo to ktoś wymagał od was, żebyście nosili go „dzielnie i bez marudzenia”? Czasem chodzi o świetne wyniki w szkole, sprawność w jakiejś dziedzinie sportu, osiągnięcia, sukcesy, innym razem o bycie stale grzecznym, zaradnym, uczynnym czy w ogóle „jakimś”. Przykłady można mnożyć, bo nieskończenie wiele jest ludzkich pomysłów na czyjeś życie.

O kurczaku, który miał za ciężkie serce

Czuliście się kiedyś jak ziarenko piasku na ogromnej, bezkresnej pustyni? Kiedy otacza was taki bezmiar i, wydawałoby się, nieskończoność, szanse, że ktoś zauważy właśnie was i pochyli się nad waszym losem są raczej znikome. Ja nigdy nie byłem na pustyni. Nigdy nawet nie widziałem słońca. Podobno jest duże i ciepłe. Jak mama – kwoka. Tak je sobie wyobrażam.

O śwince, której nikt nie widział

Wiecie, jak to jest wygrać na loterii? I nie chodzi o fanty, zabawki, pieniądze. Ja na loterii wygrałam życie i każdego dnia trzymam w raciczkach mój szczęśliwy los.

O mopsiku, który nie mógł być psem

Jestem Gustaw i chciałbym, żeby moja historia pomogła wam zrozumieć, czym jest PRAWDZIWE mopsie życie. Umówmy się, dzieci warto traktować serio. I mówić prawdę.